JW subtitle extractor

Witajcie, bracia i siostry!
Przed nami kolejne sprawozdanie
dotyczące pandemii COVID-19.
W imieniu Ciała Kierowniczego
chciałbym wam powiedzieć, że bardzo się cieszymy,
gdy słyszymy o waszej wytrwałości
w tym trudnym czasie.
To sprawozdanie poświęcimy wam,
drodzy rodzice wychowujący dzieci.
Chociaż wszyscy musimy się bardzo starać,
żeby chronić siebie i innych,
to wy, rodzice,
macie szczególnie trudne zadanie.
Możemy sobie tylko wyobrazić,
jak musicie się martwić o swoje
młodsze i starsze dzieci w czasie pandemii.
Na pewno martwicie się,
czy nie zachorują
i jak poradzą sobie z nauką.
I zastanawiacie się,
jaki wpływ na ich emocje będzie miało to,
że od wielu miesięcy
nie spotykają się fizycznie z innymi dziećmi,
z dziadkami, z krewnymi,
no i z braćmi ze zboru.
Musicie radzić sobie z tym wszystkim,
a jednocześnie pracować
na utrzymanie swojej rodziny
i dbać o jej potrzeby duchowe.
Macie naprawdę dużo na głowie.
Jak pamiętamy,
w 2 Tymoteusza, rozdziale 3,
zapowiedziano, że „w dniach ostatnich
[w których żyjemy]
nastaną krytyczne czasy,
trudne do zniesienia”.
Dlatego fakt,
że dzisiaj Szatan atakuje rodziny,
nie jest dla nas zaskoczeniem.
Ale zaskoczeniem
może być na przykład to,
jaką formę przybierze taki atak.
Albo że ataki pojawią się z wielu stron,
i to jednocześnie.
Dla wielu z was
właśnie z tym wiąże się pandemia.
Teraz wam powiem coś,
co na pewno dobrze wiecie.
Jehowa Bóg i Jezus
wiedzą, co czujecie.
Przekonują nas o tym
pewne wydarzenia.
Kiedy Jezus był na ziemi,
jego Ojciec wiele razy interweniował,
żeby go ochronić.
Przede wszystkim wybrał dla Jezusa
kochających, troskliwych rodziców.
A kiedy Herod
chciał zabić małego Jezusa,
Jehowa powiedział Józefowi i Marii,
żeby uciekli do Egiptu,
aż minie zagrożenie.
Można powiedzieć,
że to był swego rodzaju lockdown,
bo musieli przez pewien czas
być z dala od rodziny i przyjaciół.
Jezus doświadczył na samym sobie,
co to znaczy być dzieckiem
i dorastać w złym świecie.
Wie, z jakimi trudnościami się to wiąże.
Nic więc dziwnego, że w trakcie swojej służby
bardzo interesował się dziećmi.
I podobnie dzisiaj
Jezus szczerze troszczy się o wasze dzieci.
Co jeszcze może wam pomóc?
Przykład waszych współwyznawców.
Chodzi o nasze siostry i naszych braci,
którzy mieszkają w rejonach,
gdzie teraz szczególnie szerzy się pandemia.
Ostatnio taka sytuacja
ma miejsce w Indiach i Brazylii.
Rozmawialiśmy z rodzicami z tych krajów
i zapytaliśmy ich, jak to wpłynęło
na ich rodziny, a zwłaszcza na ich dzieci.
To trudny okres
dla nas wszystkich —
zwłaszcza dla dzieci.
Przez cały rok
nie mogły się bawić
z innymi dziećmi.
Naprawdę bardzo, bardzo tęsknią
za swoimi przyjaciółmi ze zboru.
Rodzice mają teraz
trudny orzech do zgryzienia.
Muszą jakoś
wypełnić dzieciom czas,
robić z nimi coś ciekawego,
żeby nie czuły się samotne i smutne.
Bardzo chcą gdzieś wyjść.
Naprawdę trudno jest
nam je przekonać,
żeby zostały w domu.
Nasza rodzina
zachorowała na COVID-19.
Wszyscy byliśmy
bardzo zmęczeni fizycznie i psychicznie.
Nie możemy się już spotykać
z braćmi i siostrami
w Sali Królestwa.
Nie możemy się też
spotykać z krewnymi,
no więc dzieci
naprawdę się nudzą.
Zaraz jak zaczęła się pandemia,
dowiedzieliśmy się,
że Denise ma raka.
To była straszna wiadomość.
Oczywiście w tym czasie
martwiliśmy się o naszą córkę.
Była bardzo przybita, bo bała się,
co się stanie z jej mamą,
czy jej kochana mama wyzdrowieje.
Może zmagacie się z podobnymi
wyzwaniami i problemami
jak ci rodzice z Indii i Brazylii.
Rozumiemy, że dla was i waszych rodzin
nie jest to łatwy czas.
Ale każda taka próba jest okazją,
żeby pokazać swoją lojalność wobec Jehowy
i wzmocnić się duchowo.
Na przykład wielu rodziców mówi,
że ma teraz więcej czasu,
żeby stosować się do polecenia
z Powtórzonego Prawa 6:6, 7:
To prawda, że pandemia sprawiła,
że wielu z nas częściej ‛siedzi w domu’ —
czy tego chcemy, czy nie.
Jeśli tak jest w waszym wypadku,
to mamy nadzieję,
że dobrze wykorzystujecie czas.
Jehowa dał to polecenie Izraelitom,
bo wiedział, że jeśli ich rodziny
będą silne duchowo,
to będą też szczęśliwe.
Tak samo jest dzisiaj.
Jeśli wasza rodzina
będzie blisko Jehowy,
to sami na tym zyskacie
i będziecie wsparciem dla swojego zboru.
Oczywiście troszczycie się
nie tylko o potrzeby duchowe swoich dzieci.
Wy też macie potrzeby duchowe.
W Powtórzonego Prawa,
rozdziale 6, przeczytaliśmy,
że Jehowa polecił rodzicom,
że Jego słowa mają być w ich sercu.
Jaką korzyść odnosicie,
kiedy umacniacie własną więź z Jehową?
Wyjaśnia to Księga Przysłów 20:7:
Czyli prawi rodzice
mają szczęśliwe dzieci.
Rodzice, ja wiem,
że wiecie te rzeczy.
Chcemy was pochwalić
za to, co robicie.
Modlimy się do Jehowy
o ducha świętego,
żeby dodał wam sił,
kiedy czujecie się wyczerpani.
Zwłaszcza gdy przechodzimy próby,
to ważne, żebyśmy trzymali się
zwyczajów duchowych.
Dobrze o tym wiedziały
rodziny z Indii i Brazylii, które poznaliśmy.
Powiedziały nam o tym,
co robią, żeby w czasie pandemii
podtrzymywać dobre zwyczaje duchowe.
Teraz głosimy całą rodziną
znacznie częściej niż wcześniej.
I bardzo nam się to podoba.
Sobota to dla nas wyjątkowy dzień.
Mamy taki zwyczaj,
że w każdą sobotę rano głosimy całą rodziną.
Umawiamy się wtedy z innymi rodzinami,
z którymi przyjaźnimy się
i my, i nasze dzieci.
Wszyscy miło spędzamy czas.
Jest naprawdę fajnie.
Kiedy prowadzimy studia biblijne,
chcemy, żeby córki były z nami.
Mogą się wtedy nam przyglądać
i uczyć się od nas.
Rodzinne wielbienie
odgrywa bardzo ważną rolę.
Naprawdę nam pomaga
i razem z córką miło spędzamy czas.
Jedna nasza gra polega na tym,
że ktoś podaje imię postaci biblijnej.
Następna osoba musi wymyślić
imię kolejnej postaci biblijnej,
które zaczyna się
na ostatnią literę poprzedniego imienia.
Dzięki temu dzieci
poznają nowe postacie z Biblii.
Kiedyś razem z córką
zrobiliśmy model arki Noego.
Nasze dzieci nauczyły się
prawie wszystkich piosenek.
W niektórych zabawach wykorzystaliśmy
zadania dla dzieci z serwisu jw.org.
Robimy rekwizyty do historii z Biblii.
Odgrywamy scenki biblijne
i wcielamy się w różne postacie.
Pewnego razu
wykorzystaliśmy papier toaletowy.
Owinęliśmy nim syna,
no i udawał Łazarza.
Omawiamy też
przydatne nam artykuły z jw.org.
Raz zrobiliśmy model
posągu z proroctwa Daniela.
Nasz syn lubi rodzinne wielbienie,
bo robimy rzeczy,
które mu się podobają —
coś, co przykuwa jego uwagę
i daje mu radość.
Kiedy dzieci są szczęśliwe, to my też.
Wszystko to przybliżyło nas do siebie.
I pomogło nam zbliżyć się do Jehowy.
Z pomocą Jehowy przetrwamy wszystko.
Może spodobały wam się
niektóre pomysły tych rodzin.
A może jakieś już się u was sprawdziły.
Przypomnijmy sobie kilka propozycji,
które pomogą waszej rodzinie
przybliżyć się do Jehowy.
Zacznijmy od rodzin z małymi dziećmi:
Odgrywajcie scenki biblijne.
Dzieciom może spodobać się
przebieranie i robienie rekwizytów,
które pomogą im
ożywić historie biblijne i je zapamiętać.
Dobra wiadomość jest taka,
że te rekwizyty nie muszą być drogie.
Grajcie w gry pamięciowe.
Mogą dotyczyć tego,
co usłyszeliście na ostatnim zebraniu,
co przeczytaliście
albo co obejrzeliście w telewizji JW Broadcasting.
Wypróbujcie zadania dla dzieci
z serwisu jw.org — róbcie je razem.
Te materiały są dostępne
w dziale „Nauki biblijne”.
Ale podejrzewam,
że jeśli macie małe dzieci,
to już pewnie z tego korzystacie.
A teraz propozycje dla rodzin
z trochę starszymi dziećmi.
Przećwiczcie sytuacje,
w których dziecko czuje się niepewnie.
Niech samo zdecyduje,
czego będzie dotyczyć odgrywana scenka.
Rozmawiajcie o celach.
Może chodzić o cele
krótko- albo długoterminowe.
Pozwól dziecku wyjaśnić,
dlaczego wybrało taki cel
i co jego zdaniem trzeba zrobić,
żeby go osiągnąć.
Zapoznajcie się z jakimś życiorysem.
I znowu, niech dziecko samo wybierze
życiorys, który je interesuje.
Ale pamiętajcie —
nie musicie skorzystać
z każdej propozycji.
Naradźcie się wspólnie,
pomódlcie się
i wypróbujcie to,
co będzie najlepsze dla waszej rodziny.
Oczywiście nie ma nic złego,
że podczas rodzinnego wielbienia
obejrzycie audycję miesięczną.
Właśnie po to mamy JW Broadcasting.
Ale jeśli to robicie,
to niech to będzie coś więcej
niż tylko oglądanie telewizji.
Poświęcajcie czas,
żeby porozmawiać o programie —
albo po obejrzeniu całości,
albo każdej jego części.
To były tylko sugestie.
A teraz powiemy o tym,
co musicie robić jako rodzina.
Codziennie wspólnie się módlcie
i mówcie Jehowie o uczuciach
i obawach każdego członka rodziny.
Korzystajcie z zebrań.
Pomagajcie sobie wzajemnie
brać w nich udział i skupiać uwagę.
W domu jest trudniej
niż w Sali Królestwa,
bo wokół jest wiele rzeczy,
które nas rozpraszają.
Razem bierzcie udział w służbie.
Przedłużająca się pandemia
ogranicza nasze możliwości głoszenia.
Dlatego zastanówcie się wspólnie,
w jakich formach służby możecie wziąć udział
i co każdy z was o tym myśli.
Słuchajcie się nawzajem
i zachęcajcie do działania.
I jeszcze jedno.
Kochani rodzice,
dalej róbcie to, co jest bardzo ważne:
Bądźcie wyczuleni na wszelkie oznaki,
że wasze dziecko czuje się samotne,
smutne albo zestresowane.
Jeśli coś takiego zauważycie,
to prosimy, przeczytajcie artykuł:
„Pomóż swym dzieciom
przezwyciężyć stres”.
Chodzi o Przebudźcie się!
z 8 sierpnia 1993 roku, strony 10 i 11.
W tym artykule znajdziecie
naprawdę praktyczne rady.
Jehowa kocha waszą rodzinę.
Dobrze wie, jakie macie problemy,
i naprawdę chce wam pomóc.
Pandemia to tylko
jedna z wielu prób,
które czekają nas jeszcze
w dniach ostatnich.
Nie chodzi o to,
żeby was przestraszyć.
Taka jest rzeczywistość.
Z pomocą Jehowy wasza rodzina
może wyjść z każdej próby silniejsza duchowo
i lepiej przygotowana
na przyszłe wydarzenia.
W Jeremiasza 17:7
mamy takie piękne zapewnienie:
W końcówce wersetu 8 czytamy:
To naturalne, że chcemy,
żeby nasze trudności się skończyły.
I tak będzie!
Kiedy w nowym świecie
przypomnimy sobie pandemię,
będzie się wydawała
‛chwilowa i lekka’,
chociaż obecnie
wcale taka nie jest.
Ale zanim nastanie raj,
dalej modlimy się za was wszystkich —
za rodziców, dzieci
i za całą naszą duchową rodzinę.
Jehowa na pewno nagrodzi
waszą miłość i wytrwałość.
To była audycja JW Broadcasting
z Biura Głównego Świadków Jehowy.

Sprawozdanie Ciała Kierowniczego nr 5/2021